Trolejbus Vetra dla Warszawy
Warszawa, wiosna roku 1948. Na bocznicy widzimy rozładunek fabrycznie nowych, francuskich trolejbusów Vetra VBRh dla miejskiego przewoźnika, który odbywa się z platform kolejowych podstawionych przy rampach.
Uruchomiona w 1946 roku w ramach odbudowy stolicy komunikacja trolejbusowa, bazująca głównie na prowizorycznych rozwiązaniach i używanych materiałach pochodzących ze Związku Radzieckiego oraz z komunikacji tramwajowej, okazała się nie wystarczająca na dłuższą metę i zaledwie po kilku miesiącach eksploatacji, połowa z radzieckich trolejbusów JaTB2 już była niesprawna. W związku z tym w 1947 podjęto działania mające na celu pozyskanie fabrycznie nowych trolejbusów. Wybór padł na francuską markę Vetra.
Zakłady Vetra istniały w latach 1925-1964 i stanowiły spółkę celową na potrzeby budowy trolejbusów, założoną przez grupę kapitałową, z której potem powstał Alstom. Opierała się na projektowaniu i montowaniu pojazdów w oparciu o podzespoły dostarczane przez firmy zewnętrzne. Jej upadek miał miejsce w związku z powolnym likwidowaniem tego środka transportu we Francji, który spowodował brak zleceń na nowe pojazdy. Kupienie pojazdów z Europy Zachodniej było możliwe dzięki temu, że nie rozpoczął się jeszcze na dobre okres “twardego” stalinizmu, Polska wówczas była w dobrych stosunkach politycznych i gospodarczych z Francją, a zarządy spółek Vetra czy Berliet miały wówczas mocno komunistyczne sympatie. Z czasem jednak i z tych pojazdów zrezygnowano.
Dostarczone do Warszawy trolejbusy Vetra VBRh eksploatowane były, w przeciwieństwie do przedwojennych radzieckich trolejbusów, z powodzeniem przez kilkanaście lat. Były one bardzo wysokiej jakości, posiadały trwałe stalowe nadwozie, wyposażone aż w 3 pary drzwi, a producent przewidział nawet możliwość jazdy manewrowej trolejbusu przy pomocy agregatu na bazie małego silnika marki Peugeot. Vetry zostały dopiero wymienione na początku lat ’60, dzięki dostawom trolejbusów czechosłowackiej marki Škoda 9Tr.
Źródło zdjęcia: Narodowe Archiwum Cyfrowe.